Niall
Gdy Charli zasnęła, sięgnąłem po swojego iPhone’a
leżącego na szafce nocnej w celu odczytania sms’a od Holly, od czasów x-factora
nie miałem z nią kontaktu aż tu nagle spotkałem ją po London Eye kilka miesięcy
temu, spotkaliśmy się kilka razy, nadal mi na niej zależało , ale nie czułem do
niej już nic szczególnego. Moje myśli wciąż krążyły wokoło Charlotte, nie
potrafię sprecyzować tego co do niej czuję, zależy mi na niej i boję się ją
stracić po raz kolejny.. Widziałem jej
wyraz twarzy gdy widziała od kogo dostałem wiadomość.. Swój wzrok przeniosłem
mimowolnie na wyświetloną wiadomość
Ja + Ty = kino, jutro o 17 ? Holly xx
Uśmiechnąłem
się i zdałem sobie sprawę że ona wgl się nie zmieniła , wciąż ta sama Holly ,
odpisałem krótkie „jasne, do zobaczenia
jutro xx" Jeszcze raz spojrzałem na śpiącą Charlotte przytuliłem ją
mocniej do siebie i usnąłem .
Charlotte
Odruchowo
przewróciłam się na lewy bok, liczyłam ze zastanę tam Nialla lecz się pomyliłam
, otworzyłam najpierw jedno oko zaś potem drugie, promienie słoneczne wpadające
do pokoju oślepiały mnie, po chwili
widziałam już wszystko , czyli pustkę w pokoju w którym znajdowałam się tylko
ja i karteczka na szafce nocnej .
- Kartka
? zdziwiona patrzyłam na białą karteczkę
z napisem ‘ Charlotte’ Chwyciłam ją po czym otworzyłam i spojrzałam
na zawartość
„ Charls
, tak słodko spałaś nie byłem w stanie Cię budzić , nawet zrobiłem sobie
zdjęcie , mam nadzieje że się nie gniewasz , wracając do sedna , przepraszam ,
że wyszedłem bez pożegnania , ale umówiłem się . Spotkamy się jeszcze, obiecuję
! ’
Niall xxx
Łzy
spływały po moich zaróżowiałych policzka ciurkiem jedna po drugiej. Wiedziałam
, że spotka się z Holly, czy to jest zazdrość ? nie potrafię określić tego
uczucia ,chcę się nim nacieszyć , tak długo go nie było a teraz znów mam go
stracić? Pamiętam to jak Holly robiła sceny Niallowi gdy ten spotykał się ze
mną , ona zawsze była zaborcza , chciała go mieć wyłącznie dla siebie , mnie
postrzegała jako intruza dlatego nigdy mnie nie lubiła .. Jestem pewna ze gdy
Niall i Holly znów do siebie postanowią wrócić to moje serce rozpadnie się na
10000 różnych kawałków ..Otarłam łzy i spojrzałam na zegarek wiszący na ścianie,
wskazywał 14.53, wytrzeszczyłam oczy ze zdumienia , cały dzień mi zleciał –
pomyślałam .
- Charls
! Do mojego pokoju wpadła moja siostra z małą Lili na rękach
-
słucham ?
-
dzwoniła Maura , chciała żebym jej przyniosła tę nową książkę kucharską , którą
ostatnio kupiłam. Odparła Bille
- no i
ja mam to zanieść , tak ? spojrzałam pytająco na starszą siostrę .
- jakbyś
mogła, dziś przyjeżdżają dziadkowie Lili nie wiem czy pamiętasz , więc w
związku z tym wypadałoby coś upichcić . Billie wyszczerzyła się , po czym
dodała – proszę ogarnij się szybko , i leć tam jak tylko będziesz gotowa .
Po tym
gdy siostra wyszła z pokoju podeszłam do szafy , wybrałam TO
i ruszyłam prosto do łazienki , wziąć odświeżający prysznic . Po 30 minutach
byłam już gotowa , spojrzałam na zegarek , była już 16.28 do domu Horanów
spacerkiem idzie się niecałe 30 minut . Chwyciłam książkę , schowałam ją do
torebki po czym zmierzyłam założyć buty .
Zwinnie wsunęłam swoje miętowe vansy na nogi i ruszyłam w stronę domu
Maury . Ku mojemu zdziwieniu dotarłam bardzo szybko do celu , nim się spostrzegłam
stałam już pod uroczym domem Nialla , pokonałam schodki tarasowe i już chciałam naciskać na dzwonek,
gdy drzwi się otworzyły a w nich stanął Niall obejmujący Holly . Zamurowało
mnie , oczy mi się zaszkliły , poczułam ogromną gulę w gardle , wydukałam
jedynie – Przekaż to Maurze , prosiła abym jej to przyniosła. Podałam
chłopakowi książkę po czym odwróciłam się na pięcie i szybkim krokiem ruszyłam
do domu. Przez calą drogę do domu płakałam , po wejściu do niego nawet nie
przywitałam się z gośćmi , wbiegłam od razu na górę do swojego pokoju , zatrzasnęłam
za sobą drzwi po czym osunęłam się po ścianie i zaczęłam szlochać ..
Awww, fenomenalny! <3
OdpowiedzUsuńAle... WCIĄŻ ZA KRÓTKI!
Jednakże i tak jest świetny!
KOCHAM TWOJEGO BLOGA! <3
Jesteś wspaniała, wiesz? <3
OMG o.o genialnie piszesz zatkało mnie ;o dawaj nexta!
OdpowiedzUsuń@buahahahahahah
świetny < 3 naprawdę masz talent ale pisz częściej lub dłuższe, błagaam < 3
OdpowiedzUsuńświetny, fantastyczny, niezwykły! <3 masz talent! :D pisz dłuższe rozdziały i jak najszybciej - wtedy będę w niebie! *.*
OdpowiedzUsuńpodoba mi się wygląd bloga, jak tylko znajdę wolną chwilę to zabiorę się za czytanie ;) dam znać co i jak... ^^ Teraz chciałabym zaprosić cię do mnie ;) http://hope-love-truth.blogspot.com/ dopiero zaczynamy, może cię zainteresuje. xx, - Jullie, Aileen i Samantha
OdpowiedzUsuńKurcze no, a było tak dobrze...
OdpowiedzUsuńSmutno mi! Biedna Charlotte ;( Świetny rozdział ;D Czytam dalej...
OdpowiedzUsuńkurde,biedna Charlotte ; c no nic .. lecę czytać dalej ; ]
OdpowiedzUsuń